BlogoKawka 

Poniedziałek, Luty 24, 2020, 12:11

Lubię ten moment... woda się gotuje, w kubku kawa, zapach roznosi się po kuchni, pierwszy łyk... gorzka, czarna, gorąca... moja Kawa, mój czas. 
Każdy ma swój czas i swój sposób na kawę - na szybko, w samochdzie, w filiżance, w termosie, w kubku na stacji benzynowej, w zaciszu domowym, w kawiarnii przy plotkach, na tarasie, z ksiązką, w kuchni, z kimś bliskim, w pociągu, z urodzinowym tortem, w pracy, z rana, pod wieczór, ratunkowa, gdy oczy się kleją, z mlekiem, bez mleka, słodka, z lodami, wypijana od razu albo sączona przezpół dnia. 
Kawa ma jeszcze jeden wymiar. To spotkanie. Słowa "wpadnij na kawę" wcale nie musza oznacząć picia kawy. To raczej zaproszenie, by być razem, pogadać, pomilczeć, spotkać się, ucieszyć sobą... 
Lubię wpadać na kawę do moich Przyjaciół, lubię jak oni wpadają do mnie. Lubię też sama ze sobą być na kawie. To, w tym zabiegaiu, czasem najbardziej konieczne spotkanie. 
To co? Kto do kogo wpada na Kawę? 


Bo na Kawę jest zawsze dobry czas! 


Brak komentarzy.
(*) Pola obowiązkowe
Copyright ©2020 Adwentowa Kawa, All Rights Reserved.